Zastrzeżenia wywołała opinia na temat nowoczesnych święceń kapłańskich i biskupich wyrażona we wcześniejszym felietonie. Że nie zrozumiała. I, że niby, dlaczego?
Zatem: tradycyjna formuła sakramentu kapłaństwa wyrażała jasno, że wyświęca się kapłana dla sprawowania kultu Bożego. Nowoczesna formuła zaś mówi o wyświęcaniu przewodniczącego zgromadzenia ludu Bożego.
Zobaczmy, bo różnica dosyć istotna. Wyświęcany na kapłana alumn może mieć intencję zostania kapłanem, a nie przewodniczącym. Ale i wtedy, nie wiadomo, jaka jest intencja wyświęcającego go biskupa.
Maksymilian Zamm